środa, 19 sierpnia 2009

ezoteryka

Ezoteryka to słowo i koncept powstałe w XIX wieku, a po raz pierwszy użyte jako l’ésotérisme w pracy Histoire critique du gnosticisme et de ses influences w roku 1828 (Jacques Matter (1791-1864). Tuż po tym Eliphas Levi (1810-1875) rozpowszechnił użycie słów "ezoteryka" oraz "okultyzm". Terminy te stały się modne głównie jednak za sprawą Heleny Pietrownej Bławatskiej (1831-1891) i innych członków Towarzystwa Teozoficznego, którzy używali je w ostatniej ćwiartce XIX wieku i na początku XX. Ezoteryka odnosi się do rzeczy tajemnych, zwłaszcza takich, które są lub były trzymane w tajemnicy w obawie przed prześladowaniami i niezrozumieniem przez innych, a także w celu niedopuszczenia do ich złego użycia przez osoby niepowołane.

 

ezoteryka odnosi się do wiedzy dostępnej jedynie dla osób uprzywilejowanych, doświadczonych lub takich, które przeszły inicjację. Jest to tzw. wiedza tajemna, czyli przeznaczona tylko dla grona wtajemniczonych, wybrańców. Pojęcie to jest często używane w religioznawstwie.


Propaguje inne postrzeganie rzeczywistości, rozwój duchowy, porusza tematy nieudowodnione lub odrzucane przez naukę. Jej treści są na ogół otoczone atmosferą tajemnicy, starożytnych przekazów, guru o nadnaturalnych mocach, itp., a nie są w żaden sposób potwierdzane, są odczuwalne jedynie w sposób pozazmysłowy.

 

Ezoteryzm w kulturze popularnej
Powieść Harry Potter autorstwa J.K. Rowling zawiera wiele odnośników do tradycji ezoterycznej, jak np. "kamień filozoficzny" z pierwszej książki z serii.
Nowela Paulo Coelho Alchemik zawiera duchową interpretację alchemii (nie została ona jednak wymyślona, a jedynie opisana przez Coelho).
Umberto Eco pisze książki z wątkami ezoterycznymi, zwłaszcza satyryczną Wahadło Foucaulta.
W powieści Dana Browna Kod Leonarda da Vinci występuje starożytne, tajne stowarzyszenie "Zakon Syjonu" (Priory of Sion), którego celem jest przechowywanie sekretów dotyczących Jezusa Chrystusa i dynastii Merowingów.
Czym więc jest ezoteryka ?
Do ezoteryki można zaliczyć wszelkie działania, prowadzące w konsekwencji do zrozumienia natury człowieka i jego otoczenia, przez pryzmat wnikania w siebie i wydobywania istniejącej w nim od zarania Wiedzy. Najogólniej mówiąc chodzi o rozwój wewnętrzny człowieka. Ezoteryka to Wiedza wewnętrzna człowieka, ale też wszystko co się za tym ukrywa, a w szczególności:
* rozmyślania filozoficzne,
* praca z własnym charakterem,
* poznawanie wiedzy umykającej tradycyjnym sposobom jej poznawania,
* poznawanie i rozwijanie własnego wnętrza,
* ciągłe szukanie swojej Drogi,
* analiza swojego życia wewnętrznego w relacji z otaczającym światem,
* szukanie odpowiedzi na pytania trudne i łatwe,
* zadawanie pytań zakazanych,
* łamanie tradycyjnej wizji świata i człowieka,
* odkrywanie swojej natury i talentów,
* umiejętność pogodzenia własnego widzenia świata i jego wizji podawanej przez religie,
* życie i znoszenie przeciwności oraz trudów z godnością,
* przeżywanie emocji i doświadczeń bez wartościowania ich jako dobre lub złe,
* umiejętność widzenia Ducha we wszystkim, także w materii.
Pozostaje pytanie, jak to zrealizować ? Po prostu żyć w myśl zasady szukaj, burz, buduj. Żyj, potykaj się, podnoś i z uniesioną głową idź do przodu, aż do następnego potknięcia. Nie neguj dotychczasowych doświadczeń, lecz ciesz się nimi. I nie powtarzaj ich w nieskończoność, lecz wyciągaj wnioski by móc sięgnąć po nowe doświadczenia i emocje. Zbieraj po drodze niezliczone okruchy mądrości życiowej i składaj je w swoje życie. Nie rób tego jednak z przypadkowymi okruchami. Może się to nie tylko nie udać a nawet może co niektórym zaszkodzić. Więc wszystko z umiarem i rozsądkiem, aby iść do przodu, nie robiąc sobie jednocześnie krzywdy. Ma to tym większe znaczenie gdy za wszelką cenę neguje się jedne wartości i poglądy a ślepo bierze inne. Pamiętać należy, że ani Wschód ani Zachód nie mają wyłączności na Wiedzę. Wszyscy mają ją w sobie i tam przede wszystkim należy poszukiwać. A formalne, nowe czy stare systemy religijne i filozoficzne to tylko drogowskazy, z których umiejętnie należy czerpać. Nie dając się jednak ogłupić i omamić. Należy też zdać sobie sprawę, że niektóre Energie będą w opozycji z Innymi. Każda kultura tego świata dostaje specyficzny przekaz energetyczny dla własnego rozwoju i nie jest obojętne, czy się korzysta z przekazu innej strefy ziemi i jak dużo się z niej czerpie.

piątek, 6 marca 2009

Porady




Mleko wykipiało?
Zupa za słona?
A może wielka plama....
Nie wiesz co robić?
Żaden problem!U nas znajdziesz odpowiedź
Codziennie dodajemy nowe porady, "triki domowe"
Zarejestruj się na naszym forum Kobiecy świat -zapraszamy

wtorek, 24 lutego 2009

Stopy na pokaz


Stopy na pokaz
Naskórek na stopach łatwo się przesusza, ponieważ nie ma gruczołów łojowych, które mogłyby go natłuszczać. Za to gruczołów potowych jest pod dostatkiem - aż 600 na jednym centymetrze kwadratowym podeszwy. Latem pot szybko paruje i na skórze pozostaje sól, która ją jeszcze bardziej przesusza. W dodatku często nosimy klapki, które uderzając o piętę, wbijają w naskórek kurz. Letnie obuwie nie służy też paznokciom - ponieważ są odkryte, łatwo ulegają różnym uszkodzeniom. Efekt? Pięty i palce pokryte zgrubiałym i poszarzałym naskórkiem oraz suche, łamliwe paznokcie. Rada? Codzienna pielęgnacja i raz w tygodniu obowiązkowo pedikiur.

Gładkie i dobrze nawilżone


Do kąpieli stóp przydadzą się specjalne sole, które zawierają mydło oraz środki przeciwgrzybicze - zmiękczą skórę i paznokcie. Ale zamiast nich możesz użyć zwykłej soli kuchennej lub soli z Morza Martwego.

Peeling


Niektóre oprócz drobinek złuszczających mają w składzie substancje nawilżające, np. olejek jojoba. Preparat nanosi się na czystą, suchą lub lekko zwilżoną skórę, wmasowuje kolistymi ruchami i spłukuje wodą.

resztę przeczytasz na forum



Ziewanie to zdrowie

Jest bardziej zaraźliwe niż katar. I nadal nikt nie wie, co je wywołuje, bo teorię o nudzie można między bajki włożyć.

Ziewamy w najróżniejszych sytuacjach. Gdy jesteśmy zmęczeni, znudzeni, głodni, niepewni siebie, a nawet przed bardzo ważnym publicznym wystąpieniem. Po co to robimy? Wciąż nie wiadomo. Od wieków uczeni przedstawiają mniej lub bardziej prawdopodobne teorie, które i tak nie dają odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące tego zjawiska. Pierwszy tym problemem zajął się Hipokrates, który uważał, że "ziewanie wypędza z płuc złe powietrze i jest dobre o każdej porze dnia".
Nie nuda a brak tlenu
Dziś dominuje przekonanie, że to organizm dopomina się większej dawki tlenu. Głęboki wdech działa jak pompa ssąca. Krew zostaje lepiej nasycona tlenem i krąży szybciej, rośnie ciśnienie i liczba skurczów serca, a mózg jest lepiej dotleniony. To tłumaczy też, dlaczego ziewamy w sytuacjach, które nie mają z nudą nic wspólnego. Niedobór tlenu ujawnia się przecież także w sytuacjach stresowych, gdy oddychamy nieco płyciej. W niedotlenionej krwi zwiększa się stężenie dwutlenku węgla - ziewanie ratuje nas przed zatruciem. Jak twierdzą lekarze, z tego właśnie powodu niektórzy sportowcy ziewają przed oddaniem ważnego skoku, decydującego strzału. Zdarza się to nawet spadochroniarzom przed skokiem. Ale co powoduje, że ziewamy np. w dzień, kiedy nie robimy nic szczególnego? Dlaczego ziewanie jest uważane za przejaw znudzenia? Okazuje się, że gdy zwalniamy obroty, w organizmie zwiększa się produkcja tlenku azotu, który działa jak trucizna, drażniąc komórki pnia mózgu. Broniąc się przed zatruciem, mózg chce więcej tlenu i prowokuje ziewanie.

więcej przeczytasz na forum

poniedziałek, 23 lutego 2009

Zapraszamy



Szukasz inspiracji ? Masz ochotę zmienić coś w swoim domu?U nas znajdziesz ciekawe pomysły,porady -zapraszamy -Kobiecy świat

poniedziałek, 9 lutego 2009

Coś mocniejszego... drinki


 
Sex on the beach


- 2 łyżki czystej wódki
- 2 łyżki wódki brzoskwiniowej
- 4 łyżki soku pomarańczowego
- 4 łyżki soku żurawinowego
Wszystkie składniki wymieszać w szklaneczce w 2/3 wypełnionej kostkami lodu




Love passion

- łyżka ginu
- łyżka likieru z marakui
- 6 łyżek schłodzonego szampana lub wina musującego
W wysokim kieliszku wymieszać gin i likier, wlać szampana
.

Więcej przepisów np.na Mallorca,Butterfly,Tequilla Sunrise,Biały Czepek i Kabriolet 911
znajdziesz na
naszym forum



sobota, 7 lutego 2009

Zimowe porządki w ogrodzie




Śnieg w naszym klimacie nie jest czymś niezwykłym.

I dobrze, bo otulając ogród białymi czapami, nie tylko dodaje mu uroku, ale też sprawia, że okryte nim rośliny lepiej zimują. Jednak śnieg sprawia też kłopot.
Śnieg na roślinach

Intensywne opady śniegu mogą uszkodzić rośliny. Pod jego ciężarem wyginają się gałęzie krzewów, co prowadzi do ich trwałej deformacji. Jeśli śnieg jest mokry, a więc szczególnie ciężki, może nawet wyłamywać gałęzie i konary drzew (najbardziej zagrożone są formy kolumnowe krzewów iglastych). Można temu w prosty sposób zapobiec. Wystarczy otrząsać z gałęzi śniegowe czapy, a jeśli wielkość roślin na to pozwala – obwiązywać ich korony sznurkiem, zanim ulegną zdeformowaniu.
Warto też pamiętać o tym, że trawniki, byliny i niskie krzewy przykryte warstwą lekkiego śniegu lepiej zimują niż nieokryte, narażone na bezpośrednie działanie mrozu. Jednak zbyt gruba warstwa szczelnie okrywająca rośliny szkodzi im – zimą mogą odczuwać brak tlenu, wiosną zaś gleba pod zalegającym śniegiem dłużej rozmarza i rośliny później zaczynają wzrost.
Lepiej więc nie zgarniać śniegu z chodników na rośliny ogrodowe.

więcej znajdziecie na naszym forum...